Być złym, być szczęśliwym ...

    



 

cytat z książki Baltasara Gracjana ,,Sztuka doczesnej mądrości. ''Nie lekceważ zła, kiedy jest małe, ponieważ nigdy nie pojawia się samotnie, lecz w całym łańcuszku, wraz z innymi, tak jak szczęście.  Fortuna  i nieszczęście są zwykle przyciągane tam, gdzie i tak już obfitują''....Chcemy być za wszelką cenę szczęśliwymi ludźmi, tak bardzo tego szukamy, że często stajemy się w ten sposób bardzo nieszczęśliwi.   Nieświadomi i beztroscy robimy rzeczy, których normalnie byśmy nie robili. Stawiamy wszystko na głowie, zmieniamy styl życia, ubierania  się i często jedzenia.   Zapominamy o tym,  co istotne, prawdziwe.  Jesteśmy źli na cały świat wtedy, gdy coś nam się nie udaje, coś idzie nie tak.  Wystarczyło by przeczekać, pozbierać myśli, uświadomić samym sobie, dlaczego akurat robimy tak, a nie inaczej.                                                                                                                                                      Złościmy się na wszystkich, za wszystko, bo ktoś inny widzi to zupełnie inaczej.  Upieramy się przy czymś, co w ogóle nie ma najmniejszego znaczenia, a może już to kiedyś przerabialiśmy.   Nie potrafimy skupić się na rzeczach ważnych, istotnych, realnych.  Czyżbyśmy dążyli do szczęścia tak, że nie chcemy widzieć tego co mamy już raz dane, a wystarczy docenić to, co jest blisko.   Może wybaczyć, może pomóc komuś, może spojrzeć z innej perspektywy ?   Może w końcu postanowić coś, namówić, zagrozić?- 
  Zastraszyć odejściem, próbować zmienić kogoś, odciągnąć od jakiegoś nałogu, matni. Kto  potrafi  to uczynić, nie wstydzi się okazywać uczuć -już jest zwycięzcą.  Złość jeszcze nikomu nie pomogła w zdobyciu  szczęścia, bo nie idzie w parze z uczuciem i niszczy je. Od nas samych zależy to, jak pokierujemy partnerem, a raczej sobą samym, aby było tak, jak my chcemy. Jeśli druga osoba jest z natury zła i nieszczera [mówi wciąż, że nas kocha- to tylko słowa, i aż słowa] rozstanie gotowe ,a złość jeszcze większa. 
Życie to ciągła huśtawka nastrojów, reakcji, zachowań.  Jeśli myślimy, o tym jak być szczęśliwym, to zadajmy sobie pytanie ;czy jesteśmy cierpliwi? -czy gotowi? -czego oczekujemy naprawdę? Jeśli tak to do dzieła; Pokora i upór oraz konsekwencja i systematyczne działanie dla dobra związku daje sukces. Nie patrzmy za siebie, bo ważne jest już tylko to, co przed nami.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                           Bo ważne jest to, ile włożymy serca i wysiłku w nasz związek. Jeśli partner nie doceni naszego zaangażowania to biada mu, ale uwierzcie mi-  nigdy ktoś taki już nie będzie szczęśliwy....Będzie szukać tego co stracił, ale to się od niego oddali, bo kupić można pieczywo, kwiaty czy gazetę ale nie człowieka.....Cieszmy się tym, co mamy, choć czasem ciężko, a różowe okulary spadły gdzieś w biegu i nie możemy ich odnaleźć.. Być złym, to tak trochę nie radzić sobie z przeciwnościami losu, ale to my decydujemy za nas samych.  Do nas należy świat, więc uczyńmy wszystko, aby mniej się złościć, a więcej uśmiechać.  Bo warto.....

Komentarze