Moja wnuczka {trzyletnia Rozalia} przytuliła się do mnie, popatrzyła mi głęboko w oczy i…rzekła; Babciu, jakie ty masz pomarszczone rączki. Trochę mnie to przydusiło, na chwilę zastygłam i…ciąg dalszy nastąpił szybciej, niż bym się spodziewała. dalej było tak; Babciu- żartowałam! Ech! pomyślałam przez kilka sekund, mała zaszalała, dała mi popalić, ale w sumie- moje dłonie nie należą do tych pierwszej młodości.
Naszarpały się nadmorskich { i nie tylko} chwastów, poradziły sobie z przeciwnościami losu, niemowlęcymi kupkami, jak też z różnego rodzaju atakami, złą pogodą, humorem innych, a szczególnie z kulinarnymi podskokami i ich konsekwencjami. A propos Gazety Wyborczej- o kobietach w stosownym wieku właśnie; ,,Andrzej Duda” {miałam nie wymieniać już tego imienia i nazwiska, ale tu jest coś na rzeczy}- ten oto prezydent podobno wszystkich Polaków ,,zapowiedział kolejne obniżenie wieku emerytalnego.” ,,To skazywanie kobiet na bieda -emerytury”autor Leszek Kostrzewski. Wyborcza.biz.
Babcia należy do gatunku, który należy do tych, które mają zmęczony pesel, czasem wrogie czoło i wdzięczny uśmiech. Wrogie czoło babcine to nic innego jak ukryte jej troski z całego życia. Mimo wszystko babcia potrafi przytulić, rozweselić, nakarmić, dać czadu, wyluzować, gdy trzeba i dać siana, gdy spotka osła, barana czy konia na biegunach { to na serio…co? nie spotkałeś nigdy takiej babci?} masz pecha!
Babcia potrafi z niczego stworzyć arcydzieło sztuki, wywołać ogólne napięcie jak też zrobić wrażenie nie tylko na dziadku, ale też na wyczerpanych życiem bliskich i dalszych znajomych. Babcia ma zmarchy, ma siwe kudły i galaretowate muskuły, ale mimo wszystko ma cholernie świeży umysł i sprawia, że zwykły bieg z przeszkodami znaczy więcej niż START i META, ale zwycięstwo na każdym etapie. Nie musi pisać książki, nie musi śpiewać, pisać, udzielać się w mediach, wystarczy, że będzie oparciem dla wnuka.
Babcia tworzy bajki, piosenki i lawiruje wśród owadów, lokalnych lumpów i trzmieli. Te ostatnie postaci, powstały podczas karmienia Rozalii, gdy wiewiórka z żabą urządzały dla Niej urodziny. {dla wtajemniczonych} Kto nie kuma ten niech zasypie się piaskiem, albo zrobi kompot z paproci. Dziadek też jest niezwykle ważny, bo to on poprawia humor, chowa się za starą sosną i robi szalone miny. Takich figlarnych metod nie użyje inny dziadek, który nie zna się na żartach, nie potrafi rozśmieszyć mimo wielu prób i zasadniczych zachowań.
Mały szkrab uwielbia naturalne wdzięki, prawdziwe odczucia wyczuje na kilometr, a buraka rozpozna po manierach i niedoskonałościach w opanowaniu i zachowaniu. Hieny, beznadziejne istoty, szumowino i chłamie- miejcie się na baczności! Dziecko wie, że dba się o las, zwierzęta, ludzi, wodę, powietrze…a Ty, dorosły człowieku- każdego dnia wyrzucasz tyle syfu, kupujesz wodę w plastikowych butelkach, żywność w białych {cholernie trujących opakowaniach} nie oszczędzasz prądu, czasu innych itp…
Komentarze
Prześlij komentarz