Dyniowato.

Zdjęcie jest naturalne, nie koloryzowane, pochodzi z mojej kuchni. Cienkie placuszki z dynią w roli głównej, są zjawiskowe. Ich walory smakowe powinny znaleźć się w restauracyjnych menu. Prosto z patelni, bez upiększeń- do masy oprócz mąki ryżowo- pszennej i jaj, dodałam odrobinę cukru i małą, niepozorną dynię. Taką, której nikt nie chciał kupić, była jak to pani z warzywniaka rzekła; nieciekawa, by się sprzedać! Starta na średnich oczkach zwykłej metalowej tarki, podobnie jak ziemniaki na placki. Nigdy nie ścieram mechanicznie! Owszem, miała grubą skórkę i pestki, ale te ususzone zjem, a skórka została wrzucona do kompostownika. Dynia ma działanie przeciwbakteryjne, jest źródłem witaminy A, C i wielu innych. Teraz jako kiszona, gdy nadmiar jej widoczny niemal wszędzie- wystarczy; sól, chrzan, trochę kopru i wody. I... 
 

Komentarze