{To foto, starsze chyba ode mnie}. Ludziska lokalnie napierdalają, że drogie śmieci, że drogie życie, żarcie i powietrze. A co ja na to? - Śmieci, a raczej ich wywóz, zabranie w chuj...powinno kosztować! Dużo! Nasz syf, nasze odpadki z tego i owego na nic już się nie zdadzą. Ktoś je musi - skoro jest umowa, ale to nie gwarant, to raczej zobowiązuje. I tu jest problem, bo za 200 zł polecimy do Barcelony czy Paryża, samolotem kurwa, a co, na bogato! Jednak za wywóz naszych nieczystości, to już za drogo, pojebało naród. ,,Róbta, co chceta''...
Komentarze
Prześlij komentarz