Minęło tyle czasu ...

Witam po bardzo długiej przerwie,cóż zaczął się dla mnie i pewnie dla wielu,piękny okres czasu.To kochana WIOSNA i zbliżające się najdroższe LATO powoduje,że chce się żyć i takie drobiazgi jak pisanie tej strony to czysty zbytek.Chcę się tak bardzo podzielić pewnymi myślami i postanowiłam chwilkę spędzić na moim ulubionym bloogu…tyle się wydarzyło przez ten czas,że nie wiem od czego mam zacząć.MAJ tak szybko przeminął,że tylko zostało po nim cudowne wspomnienie.CÓż ,jednak szkoda,że tak szybko.Oj wydarzyło się w tym maju,wydarzyło….No ,choćby taki nasz wyjazd do pewnwgo uroczego i często odwiedzanego zakątka czyli do Dębek.Pojechałam tam z dwiema Tereskami,moimi przyjaciółkami.Miałam jednak mały problemik,bo nie wiedziałam jak zwracać się do nich,aby obie na raz się nie odwracały.Chyba się udało,bo zdrobnień w języku polskim nie brakuje,a jeszcze jak dopisuje super dobry humor,to już naprawdę nie ma problemu.Wypad się udał,bo takie były plany.Były spacery,miłe spotkania z Kaszubami i nie tylko…Rybka świeża i zimne piwko u pana Rysia i wiele innych atrakcji.Podróż długa,ale również przyjemna,bo gdzie indziej na świecie takie widoki,pełne rzepaku.Aż sie chce zatrzymać i wskoczyć do tych żółtych przestrzeni.Smutno było wracać,bo cóż wiadomo.Ale ja wybieram się tam znów ponownie na początku czerwca,więc znając życie jak tylko znajdę chwilkę to napiszę,czy wydarzyło się tam coś ciekawego.