,,Bądź przygotowany- na spotkanie nieuprzejmych, upartych, próżnych i wszelkiego rodzaju głupców. Jest ich wielu, a rozwaga polega na tym, aby ich unikać. Uczyń kilka postanowień każdego dnia przed lustrem swojej rozwagi, a odeprzesz ich ataki. Przewiduj i nie ryzykuj swojej reputacji w pospolitym, przypadkowym zdarzeniu”- Baltasar Gracian.
Naraziłam się w ubiegłym roku czarnym, czerwonym, purpurowym, niecierpliwym, szalonym i fałszywym. Znów doceniłam spokój, ład i porządek.
Po raz kolejny zrozumiałam czym jest prawdziwe piękno, co w trawie piszczy i to, że jednak nadzieja nie umiera ostatnia. Stan naszego ducha i naszego sumienia nie zawsze odpowiada temu, co tak naprawdę drzemie w nas.
Jeśli nie skłamałeś dziennie kilka razy to znaczy, że coś z tobą nie tak, ale prawda jest zupełnie inna i aby stwierdzić, że nasze ,,ja” to my znów musimy przeżyć kolejnych ponad trzysta dni, by odbić się od dna i znów poczuć ulgę, pofolgować i utworzyć nowy rozdział w naszym życiu.
jak to mówią; praktyka czyni mistrza! to zależy w jakim fachu działasz? Wysłuchałeś przyjaciela w potrzebie, poinformowałeś o nadchodzącej burzy, zrobiłeś porządek nie tylko w swojej garderobie, ale i w prywatnym życiu. Dałeś do zrozumienia bliskiej osobie, że nie zależy ci na niej czy wprawiłeś ją w dobry nastrój? To wszystko już poza nami, teraz wszystko to, co nieznane stało się wyzwaniem godnym nas samych. Oby ten Nowy 2021 rok uczynił z nas ludzi szczęśliwych, radosnych i optymistycznie nastawionych do życia. Obyśmy nie pragnęli szybkiego odejścia z tego świata, obyśmy wspólnymi siłami stworzyli ,,dom marzeń” do którego wszyscy lubimy powracać. #szczepienie bo tak trzeba i już !
Rozwiązywanie konfliktów czy chwilowa dalekowzroczność nie zawsze idą w parze, ale trudność spowodowana pandemią, strach i skumulowana agresja widoczna na każdym kroku winna ustąpić wraz z kolejnymi dniami, tygodniami i miesiącami nowego roku. Tyle zła, chamstwa, okrucieństwa, opętania i próżności świat jeszcze nie widział, więc pozostaje nam tylko praca nad samym sobą. Rozżalenie czy duma nie powinny stanowić tu przeszkody, a proporcjonalnie ustępować i potęgować pozytywne emocje rodzinne, służbowe i sąsiedzkie. Obyśmy zdrowi byli, obyśmy mądre podejmowali decyzje, rozmawiali ze sobą, doceniali się nawzajem i szli w jednym sprawdzonym kierunku.
,,Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony”- Mt 10, 21-22
{Biblia}dziesiątki interpretacji i odniesień, przecież było to do przewidzenia. Cywilizacja, ogłupienie i dostęp do wszystkiego, co nowe sprawił, że staliśmy się intelektualnymi gnomami. { minister od szkoły sprawdza czy młodzież nie czyta za dużo, ale to już na inny wpis…poniosło mnie, cóż} wiadomo- łatwiej sterować durnym narodem, społeczeństwem, które wierzy w biblijne opowiastki niż w to, co dzieje się każdego dnia, każdemu z osobna… trzymajcie się cieplutko moi Drodzy. Co do koncertu Noworocznego z Wiednia- znalazłam na tVP Kultura, mniam.
Komentarze
Prześlij komentarz