Pułapki czasoprzestrzenne.





,,Czasoprzestrzeń- pojęcie trudne dla uczonych i łatwe [pozornie] dla laików- felieton” Prof. Ryszard Tadeusiewicz, Gazeta Krakowska , 23.08. 2017 r. 

Nie chodzi wcale o wielkich uczonych minionych epok, ani też o kosmitów, planety w ruchu i ziemskie przyciąganie. Tytuł moim zdaniem nawiązuje do wcześniejszego mojego wpisu{wczorajszego} do absurdów z jakimi przyszło nam obecnie żyć.

,,Umysł jest dziwną maszyną, która potrafi łączyć ze sobą oferowane jej materiały na najbardziej zaskakujące sposoby”- B. Russell. albo ,,Nie kochamy ludzi tak bardzo za dobro, którym oni nas obdarzyli, ale za dobro, którym my obdarzyliśmy ich”- L. Tołstoj. 


Dobiegając spokojnej starości [ o której w niedalekiej przyszłości wspomnę, chociażby po obejrzeniu filmu; ,,Jeszcze nie wieczór”] winniśmy wyciszyć emocje, ukrócić swe zapędy i względnie odważnym krokiem przekroczyć pewnego rodzaju niewygodne do tej pory standardy. 


Zamiast wieczne ujawnianie siebie, teraz zdobyć się na inne metody, które powinny zastąpić to, co już nie do osiągnięcia, nie do przyjęcia czy te nie do doścignięcia. Po latach dowiadujemy się od bliskiej czy dalszej znajomej, że byliśmy zbyt zajęci sobą, że nie widzieliśmy niczego oprócz czubka własnego nosa. Dowiadujemy się, że zraniliśmy, uciekaliśmy od obowiązków czy odpowiedzialności. 

,,Są dwa rodzaje bólu- ten, który boli i ten, który zmienia” bądź ,,Taki, który nas wzmacnia oraz bezużyteczny, który oznacza tylko cierpienie. Nie lubię tego co bezużyteczne” słowa pochodzą z filmu ,,House of Cards”


Wszystko z czasem można naprawić[ pod warunkiem, że się tego pragnie] wiele jednak pozostaje w nas. Nie czas teraz  na głębokie przemyślenia, na te przyjdzie jeszcze pora. Ważne, byśmy dobrze się czuli we własnym towarzystwie, byśmy rozumieli się bez słów. Cóż da nam teraz rozmowa, którą niełatwo rozpocząć, bo nie ten czas, bo złe emocje krążą po okolicy, bo brak odpowiedzialnych winnych czy skrzywdzonych. 


Teraz to już niema znaczenia, teraz już nie sposób zachwycić opiekuńczym ramieniem czy też gorącym sercem. Teraz trzeba szukać sposobu, by godnie stawić czoła wszystkiemu temu, co jeszcze przed nami. Choć w stawach strzyka, w biodrze kręci, a w oku pole widzenia marne, warto pozbyć się swoich sadystycznych czy blokujących innych metod i dobiec do mety bez zadyszki. Jeśli będziesz stać w miejscu,  nigdy nie pozbędziesz się złych myśli, poniżających opinii czy błędnych ocen. 

Nowy rok daje wiele możliwości, nawet wrogom, oszustom czy biskupom, więc do dzieła! Zresztą, nie tylko Nowy Rok, każda chwila jest dobra na zmiany, na otwartość czy na zaprzyjaźnienie się z dotąd nieznaną wiedzą{ ciekawość świata, to coś więcej niż odkrywanie, to pewnego rodzaju stan umysłu, naszego oczywiście} nie tylko dalekie podróże, ale też wszystko to, co w trawie piszczy, słychać w oddali czy czuć, gdy o poranku otworzysz okno. 

Komentarze