Relacje.


 




Te bywają różne; kwadratowe i podłużne… Żartowałam, ale z nimi jak z porcelaną, trzeba uważać, by elegancko stąpnąć po gruncie, by głowę unosić z dumą i odwagą. 

 

Malutki człowieczek, jeszcze nie widzi świata, nie słyszy tego, z czym czasem przyjdzie mu się zmierzyć. Czuje mamę, jej bicie serduszka i smak mleka jakim go karmi. 

 

Aurelia- moja trzecia wnusia, przyszła na świat 3 maja- jakim będzie człowiekiem, czym zaskoczy, zaimponuje czy zaciekawi? Czy dożyję do jej dorosłości, do jej pierwszej miłości, pracy lub porażki?

 

Ogromnie się cieszę z tego, że mogę napisać, a po latach zerknę tylko w swoje opasłe albumy {wszystko drukuję} …i znów ożyją cudowne wspomnienia. Nie wierzę netom, sretom i facetom… ale się zrymowało- hehe. 

 

Jak będzie wyglądał jej świat, na ile potrafię wtedy jej pomóc, wysłuchać czy dać swoją radę? Jak bardzo zmieni się ten świat, bym czuła, że Ona jest w nim bezpieczna? Cała masa pytań, chwile refleksji, a czasem zadumy- co my dziadkowie zrobiliśmy źle? Jednak w sekundę przychodzi olśnienie- wszystko jest w należytym porządku. 

 

Kiedy do mnie przemówi, kiedy powie ,,babciu”, kiedy zjemy wspólnie rosół z kluseczkami? Kiedy pójdziemy do lasu, by obgadać ważne sprawy? Ile czasu potrzebuję na to, by poprosić Ją o kubek herbaty? Zabawa w chowanego, rymowanki i skakanki- kiedy to wszystko? Teraz trzymam w dłoniach pisklątko i tylko upływ czasu da odpowiedzi na te wszystkie pytania. 

 

Teraz wszystko zapisane jest w przyszłości, z którą najlepszy układ ma mama Aurelki i tata oczywiście. Wszystko w rękach losu, szczęścia, zdrowia i odporności na przeciwności tego, co czasem ma miejsce. Trzymanie takiej kruszynki w rękach to nie tylko przemyślane bezpieczeństwo o Jej los, ale również działanie na rzecz wszystkiego, co z Nią związane. Za jakiś czas trudno będzie potrzymać Ją za rączkę, bo pryśnie w świat, jak my kiedyś. To teraz są najlepsze chwile, kto je przegapi ten niech żałuje. 

 

 

 

Niedzielne popołudnie {3 lata Rozalii, siostrzyczki Aurelii} były wyjątkowe pod każdym względem. Dziękujemy; fotki dla nas- najlepsze pod słońcem.

Komentarze