Koniec książki

 




Dotarłam do końca książki Magdaleny Grzebalkowskiej pt; ,,Beksińscy - portret podwójny''.     O życiu ojca , znanego malarza , który tworzył dziwne i mroczne obrazy. 
Kontrowersyjny i nietuzinkowy artysta.   Syn Tomasz, znany z programów radiowej Trójki z lat  ' 80 i '90   Młody  człowiek wychowany na coca- coli i paluszkach słonych. Zafascynowany muzyką i ciemną stroną mocy.    Niesamowite wywiady, historie i relacje międzyludzkie .    Warto przeczytać. Tym bardziej, że twórczość Zdzisława Beksińskiego od początku do końca miała wrogów, przeciwników, jak i entuzjastów i wielbicieli. Teraz, nabiera tempa i brawurowo wkracza na salony. Polecam   !!!     jutro napisze, co dalej będę czytać .  Mam kilka książek , ale narazie będę czytać o kwiatach , bo one mnie zawsze interesowały , a teraz fascynują i sprawiają , że świat jest przez nie bardziej kolorowy i zjawiskowy . Pozdrawiam .

Komentarze