Miasto mojego dzieciństwa, przygód szkolnych i pierwszych, samodzielnych zakupów.
Obecnie to market budowlany, ale wtedy, gdy byłam małą dziewczynką- mama zabierała mnie tam i kupowała wiosenny płaszczyk czy pantofelki. Mowa o sklepie ,,Centrobud'' gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, do domu czy ogrodu. Jest jeszcze podobny ,,Adamex'' za torami, zna go prawie każdy mieszkaniec naszego miasta. Latem zaopatruję się tam w piasek do dziecięcej piaskownicy czy nowoczesne środki na korozję czy lampki przeciwko drapieżcom kąsającym, pełzającym i wkurzającym po zmroku i nie tylko. W jednym i drugim zawsze mogę liczyć na fachową obsługę i dobry towar.
Na ulicy Warszawskiej, obecnie jest sklep z gospodarstwem domowym, artykułami do domu, ogrodu i na prezent. Można zakupić ręczny młynek do kawy - z tego mielenia, kawa będzie znakomita. Można pozwolić sobie na dość oryginalne talerze, szklanki czy wyjątkowe kieliszki do wina czy koniaku. Nie ma konieczności podróży zakupowej do stolicy, stania w korkach i szarpania się z cennym czasem. Tu na Warszawskiej, kupimy wszystko, a jeśli nie, to za moment miła pani zamówi towar i odbierzemy go z uśmiechem. Ostatnio kupiłam komplet garnków, z czajnikiem i patelniami włącznie- jestem z nich zadowolona, choć tanie nie były, ale są bardzo praktyczne {nie, to nie te reklamowane i wciskane seniorom za kilka emerytur}
Czasem przechadzając się po mieście, zerkając na Ratusz, na park za kinem, ten przy cmentarzu czy tuż przy Bulwarach, widzę mieszkańców ze swoimi czworonożnymi pupilami. Nie zawsze po nich sprzątają, ale widać, że się starają. Ważne jest, by stać na straży swojego bezpieczeństwa, wszelkich relacji międzyludzkich, by wsłuchiwać się w potrzeby innych mieszkańców. Błonie, to taka mała Polska, a My w w Niej!!! Tylko od nas samych zależy jak nam się tu będzie żyło. Czy będziemy szczęśliwi, zadowoleni i pełni radości?
Błonie nabrało tempa, Błonie złapało wiatr w żagle, Błonie trzyma fason!!! Będę powtarzać jak mantrę- dbajmy o siebie, szanujmy się nawzajem, czasem do siebie uśmiechajmy i bądźmy dla siebie wyrozumiali!!! Ciąg dalszy nastąpi... a co do czytania; wystarczy kliknąć w strzałki i znaleźć słowo; czytaj dalej...a tam- niezliczona ilość tematów, zdjęć, wspomnień i opisów, sami się przekonajcie. Piszcie jeśli macie jakieś tematy czy dylematy, a ja postaram się na ile dam radę. Temat; polityki, religii, stanu konta wroga czy podważanie kompetencji władz lokalnych czy tych z wyższego szczebla, omijam, gdyż ten rozdział mnie już nie interesuje. Pozdrawiam i... do zobaczenia wkrótce.
Komentarze
Prześlij komentarz