,,Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz- Polskę, kiedy rzucą przed siebie grom kiedy runą żelaznym wojskiem i pod drzwiami staną, i nocą kolbami w drzwi załomocą- ty, ze snu podnosząc skroń, stań u drzwi. Bagnet na broń! Trzeba krwi!'' - Władysław Broniewski.
Tego wiersza i wielu innych ,,kuliśmy na blachę'' w szkole podstawowej. Były czasy komuny, podporządkowania się władzy i wszelakiej beznadziei. Tylko poezja, muzyka, praca czy ciekawe inwencje twórcze wiejskiego nauczyciela, dawały pocieszenie w całym tym chaosie.
Mieliśmy domy, ogródki pełne kwiatów, przydomowe sady i niewielkie plantacje truskawek czy pomidorów. Mieliśmy wodę w studni, ziemniaki wykopane z ziemi i smaczną zupę przygotowaną ,,z czego się dało'' Posiadaliśmy dach nad głową, może okrutna burza czasem nadszarpnęła część dachu, a wiatr urwał drzwi przestraszonym koniom w stajni, ale zawsze dom był domem.
Teraz wielu posiada piękne domy, wystawne ogrody i przydomowe mini działeczki z poziomkami czy ziołami. Posiadamy domy z basenami, tarasami i altanami, i bardzo dobrze, że jesteśmy w nich szczęśliwi i bezpieczni. Jednak mieszkańcy okupowanej Ukrainy stracili cały swój dobytek, utracili dach nad głową, kontakt z bliskimi, a swoich mężów, ojców, braci, przyjaciół musieli oddać wojnie.
Nie pakowali kolorowych walizek, które zwykle pakowali na egzotyczne wakacje. W popłochu, strachu, niemocy i w biegu złapali tylko to, co zdołali zabrać. Często swoje dzieci, coś do jedzenia na moment, butelkę z wodą i dokumenty, które przygotowali chwilę wcześniej. Spora część mieszkańców Ukrainy niczego nie zabrała, bo wojna zastała ich w drodze z pracy, do pracy czy też przemieszczali się do schronu, z którego wyjściem był busik obiecujący im podwózkę do granicy czy alarm bombowy, po którym już wszelkich złudzeń brak.
Nikt nie pakował swoich albumów ze zdjęciami przodków, nie przygotowywał kolorowych kanapeczek czy dietetycznych przekąsek. Nie było czasu na fanaberie typu; wezmę tę różową walizkę, bo ma wygodne kółka, może spakuję tę sukienkę i te szpileczki...cdn...
Komentarze
Prześlij komentarz