Poznamy nowe miejsca, odkryjemy nowe kontynenty, uniesiemy się na wyżyny słownictwa, kompetencji w porozumiewaniu się czy też wejdziemy w konflikt z samym sobą, ale tylko po to, by po chwili odzyskać twarz i wyjść z nią naprzeciw tym, którym z czytaniem na bakier. Prezentowane ,,Ja'' różnić się może temu realnemu ,,Ja'', ale pod jednym istotnym warunkiem; stopniowej i systematycznej więzi z lekturą. Kto czyta, nie zazna nudy i próżności. Zawsze odnajdzie się w danej sytuacji, wsłucha w szum oceanu, zaliczy najwyższy punkt świata. Zrozumiesz znaczenie słów; fragmentaryczne, sublimacja, profetyzm, introspekcja czy pauperyzacja...warto!
Zrozumie, że ,,celebryta'' świąteczny pobyt na Karaibach wykupił za kasę z biletów, za ,,lajki'' ,,ff'' i inne. Zrozumie, że marny kucharz, doszedł do wymarzonego celu, tylko dzięki naszemu wsparciu. Nam za cholerę nikt nie chce pomóc. Zrozumie, że słodzone i przejaskrawione opowiadanie, stało się hitem, tylko dzięki naszej naiwności i złudnemu schlebianiu. Romansidło - jakich wiele na rynku, stało się dla wielu czytelniczym wystrzałem. Uwierz w siebie! też byś mogła coś podobnego, ale pod warunkiem, że wcześniej przeczytałabyś coś z bibliotecznej półki i nie tylko.
Dlaczego wciąż musimy stać z boku i patrzeć jak inni błyszczą? Weźmy do ręki książkę, gazetę. A propos gazety; umarł śmiercią wymuszoną przez smartfona, widok dziadka z gazetą w ręce. Ta papierowa gazeta miała swoje, pokoleniowo- szczere znaczenie. Był czas na wyjście do kiosku, na powolne jej przeglądanie, momentami zanurzenie się na dłuższy czas - na politycznych potyczkach, na kulinarnych przedsięwzięciach czy też na życiorysie wynalazcy dynamitu czy znalazcach złota. Jeśli doczytasz do końca, to znaczy, że masz potencjał i jest w tobie iskra ciekawości świata.
Z Tobą- ,,Czytaczu'' można góry przenosić, godzinami rozprawiać o podróżach, smakach, odcieniach słońca i wysokości gór. Z Tobą chce się spotykać, deliberować do rana, słuchać muzyki, szumu morza i świergotu ptaków. Z Tobą pragnie się spotkań, bywania i reagowania na to, co wokół. Ty wiesz zawsze, co odpowiedzieć, znasz odpowiedź, do której ja jeszcze nie dobrnęłam. Ty chcesz od życia wciąż więcej, ponieważ znasz kierunki jazdy, truchtu i tego, monotonnego sędziwego kroku. Znasz kraj, świat i Kosmos, znasz daty, miejsca i wpływ języka. Znasz, bo nie próżnujesz, bo jesteś ciekaw, bo korzystasz z życia racjonalnie i odpowiedzialnie.
Wiesz jak rozniecić ogień, jak stłumić dym i bezpiecznie napić się wody. Wiesz, jak zdobyć pożywienie, z czego zbudować schronienie i to, jak powstał świat, w którym przyszło ci żyć. Masz pokłady przyjaźni, emocji i dystansu, bo to książka ułatwiła ci do nich dostęp. Kto czyta, nie nudzi się jak mops, nie szpera w telefonie, a śmiało zerka przed siebie i idzie przez świat. Zanikł styl czytania, zamarł klimat związany z czytaniem. Telefon wyparł nasze powolne istnienie, nasze zachowania związane z procesem czytania. Teraz wszystko robimy w biegu, raczej na szóstym biegu. Bez zastanowienia, bez jakiejkolwiek uwagi i zatrzymania się na moment. Na wygodnym fotelu czy na kanapie- My z książką! Jeszcze Polska nie zginęła, póki My czytamy!!!
Komentarze
Prześlij komentarz