Strzał w dziesiątkę.


Kulinarny strzał, chciałam dodać!-  Mowa o mięsku, o którym pisałam miesiąc temu. Dziś pragnę pochwalić się swoim delikatnym w smaku, kruchym i niezwykle aksamitnym w dotyku,  łatwym do zrobienia mięsiwku. Niczym włoskie prosciutto cotto, a może crudo? Troszkę jak Carpaccio- jednak moja to prosciutto crudo. Nie kosztowało mnie krocie, a trochę czasu, ciekawości i wytrwałości. Nie wytrzymałam dłużej i wyjęłam z pończochy, w której wisiało przez prawie miesiąc. 
Raptem trzydzieści złotych, nieco ziół, garść soli i cukru. Przepis znajdziecie cofając się w archiwum, to zaledwie kilka wpisów wcześniej, ale warto, bo to, co dziś odkryłam - bardzo ucieszyło. Tym bardziej, że był to mój pierwszy raz! Wpis z 1 kwietnia ,,Nadszedł czas'' i wcale nie jest to Prima Aprilis!


Pan Szczypiorek.
To by było na tyle, takie krzaczki wyrosły w moim królestwie. Nie narzekam na chłód, deszcz czy nocne przymrozki. One się skończą, deszcz jest rolnikom i nie tylko , bardzo potrzebny. Chłód? - można w tym czasie robić wiele pozytywnych rzeczy. Można komuś pomóc, z kimś się spotkać, zrobić zakupy czy połazić w terenie. Przyjrzeć się ptakom, drzewom i skrzekom w pobliskim rowie, to znak, że rechot tego lata będzie przepiękny. Narzekać? Po co? Przecież wokół tyle cudnych kolorów, wszystko na naszych oczach budzi się do życia- dajmy mu szansę! 


Niech tym strzałem w dziesiątkę będzie coś niezwykłego- odkrycie nowej ścieżki rowerowej, gniazda boćka, szpaka czy pędraka, który przeobrazi się w okazałego motyla czy ,,wszystko-zjadacza'' 

Jego Wysokość Lubczyk I. Znany i lubiany, nie tylko w kuchni.
Strzałem w dziesiątkę może być coś, co sami wymyślicie w kuchni. Łatwo połączyć ze sobą smaki, ale już trudniej je ,,dosmaczyć'' Wystarczy jednak mieć poczucie smaku, węchu i dobrze czuć się przy kuchennym blacie, a wszystko domownikom będzie smakowało. Czasem fajnie jest połączyć ze sobą warzywa i owoce, dosypać odpowiednich ziół, jogurtu i kapkę majonezu. Ech, mogłabym tak pisać i pisać, lubię pichcić i dogadzać. Najprościej kupić ,,gotowca'', ale czasem to konieczne. Namawiam do zrobienia sobie takiego mięska, to tylko chwila, a jak smakuje!!!

Komentarze