Te przyjemne, radosne i pełne wspomnień. Rocznice- bolesne, wyczerpujące i dołujące, ale wciąż żywe. Jedne i drugie siedzą w nas, drążą niczym potok skałę, utrudniają oddychanie, albo trzymają przy życiu. Są rocznice pełne entuzjazmu i beztroski, są daty, których nie sposób wymazać ze swojego życia.
Osobiście przywiązuję się do nich, zerkam w kalendarz i drżę, albo stawiam na stole kwiaty w wazonie i oglądam album ze zdjęciami. To czy tamto miało jakieś znaczenie, wywarło piętno, odkryło jakieś nieznane cechy, uczucia czy wartości. Ktoś z kimś się zaprzyjaźnił, ktoś komuś wszedł w drogę, a może zauroczył? Ktoś przyszedł na świat, a ktoś z niego zszedł ,, nie w porę'' Jakiś dokument został podpisany, akt własności czy może uległości? Tak czy inaczej- mam głowę do dat. Pamiętam długo, rozmyślam szeroko i zachwycam się każdym nowym zjawiskiem, które dotyczy mnie i moich bliskich.
W ten dzień przyszła na świat moja wnuczka, w inny dzień- zmarła moja mama, a w inny zupełnie dzień miesiąca wydarzyło się kilka rzeczy naraz. Każdy z nas ma coś do ukrycia, ale też do przekazania. Lubimy pochwalić się czymś ciekawym, pięknym i radosnym. Internet temu służy, tworzy szereg konspiracyjnych reakcji, w których bierzemy udział. Pragniemy szczęściem się chwalić, ale nie wiemy, że wielu go potrzebuje. Krzywdzimy innych ukazując swoje opisy zdarzeń codziennych? A może inspirujemy?
Rocznice, daty, zasady gry! Rocznice ślubu, urodzin, wydarzeń niecodziennych! Emocje biorą górę do czasu- znów zmiany w naszym życiu, znów konflikt rodzinny, kłamstwa i beznadziejne igraszki poruszyły niebo i ziemię. Jakaś choroba, jakiś trudny jej przypadek- zaznaczamy datę, to ona gra główną rolę. Życie samo w sobie składa się z przypadków. Raz z górki, a raz pod górkę. Trochę nam lżej, to znów cały ciężar wpycha się na nasz kark. Rocznica!- staramy się pamiętać same dobre daty, ale te skonfliktowane i beznadziejne mieszają się i robi się chaos.
Co zapamiętać? Jak zapamiętać, by żyć spokojniej i odważniej? Ktoś powie; takie czasy! A ja odpowiem; Super czasy! Rocznice są po to, by je pielęgnować, celebrować i kultywować. Mieć dystans do wszystkiego, co nas otacza, szukać przyjemności w trudnościach. Szanować siebie nawzajem, dać sobie komfort myślenia, być w związku partnerem z poczuciem humoru.
Kultura swobodnego funkcjonowania i pójścia na kompromis. Świat widziany spod sztucznych rzęs, spod daszka czapki czy przez pryzmat karty kredytowej- takie układy, a tym bardziej rocznice z nimi związane nie zapadną na długo.
Sierpień- to dla mnie szczególny czas, podobnie styczeń, luty, lipiec. To narodziny moich dzieci, szczęśliwe początki i ich dalsze dzieje. Pozdrawiam wszystkich, którzy celebrują rocznice, daty i miejsca. Można zamieścić swój komentarz na Fb; Obserwator Świata. [to ja]
Komentarze
Prześlij komentarz