Szkoda lata.


#jesień

,, A mnie jest szkoda lata'' szlagier na owe czasy,  w wykonaniu Jerzego Połomskiego z roku 1969 - ,,To już jesień? Jak leci ten czas! 

I westchnąłem; No patrz, już po lecie, Po wakacjach, po słońcu, mój Boże, Już się robi szaruga na świecie, Jasnych spodni już chyba nie włożę. 

A mnie jest szkoda lata i letnich złotych wspomnień, niech mówią ''głupi'' o mnie, a mnie jest żal''




Dni krótsze, noce chłodniejsze, a myśl o tym, co za miesiąc czy dwa nie daje spokoju. Czym zaskoczy koniec lata, co przyniesie wrzesień? Już zmiana garderoby, z czułością zaglądamy do szafy i przesuwamy kolorowe, zimowe czapki na wierzch szuflady. Jeszcze klapeczki, jeszcze zwiewne sukieneczki, ale to już ostatnie podrygi tego lata. Wiatr we włosach, polskie morze, jeziora i góry przeżywają oblężenie. Dać się ponieść emocjom, wrażliwości i czułości jakie daje nam natura. Co zapamiętać z tego lata, z czym się zmierzyć, o czym najszybciej zapomnieć? Kogo ukąsał kleszcz, a kto stracił bliską osobę? Tylko jedno lato, a tyle się działo. Może KTOŚ pojawił się na świecie, może miłość zastukała do naszych drzwi? 


Pomimo utrudnień ze strony wszechobecnych, żarłocznych ślimaków i całej masy paskudztwa, jest się z czego cieszyć. Kto myśli o oszczędnościach domowego budżetu, może teraz właśnie wytworzyć coś, co zimą ucieszy. Ogóreczki, papryczka, wszelkie kiszonki, słodkie desery czy grzyby. A wszystko w zasięgu rąk i oczu. Wystarczy się schylić, by zatrzymać lato na długie jesienno zimowe wieczory. Ale jak na tę chwilę, cieszmy się z każdego słonecznego promienia, z każdej kropli deszczu i zamglonych poranków. Oczywiście, że szkoda mi każdej przemijającej minuty, żal majowych śpiewów ptaków, żal czerwcowych nocy o zapachu siana, żal lipcowych upałów, które wrócą dopiero za rok. To tyle na ten moment. Ciekawe wpisy znajdują się w archiwum bloga, wystarczy poszperać. 

 

Komentarze