Napisz proszę, chociaż krótki list.

Tekst piosenki w wykonaniu Haliny Frąckowiak; Napisz proszę chociaż krótki list. Uuu choć tak krótki jak noc. Uuu Nie odmówisz chyba tego mi...

Zainspirowała mnie nie po raz pierwszy. Przestaliśmy pisać listy, bo te wyparły sms, e- maile i nicość, z jaką spotykamy się każdego dnia. 

Nie piszemy, bo nam się nie chce. Nie piszemy, bo nie mamy co napisać. Nie piszemy, ponieważ staliśmy się obojętni na potrzeby tych, którzy wciąż na ten nasz list czekają. 

Co mielibyśmy napisać? Że nie radzimy sobie ze spłatą kredytu? Nie potrafimy związać przysłowiowy koniec z końcem. Nie lubimy pisać, a może staliśmy się analfabetami, na swoje życzenie.

W dobie cyfryzacji i nowoczesnych technologii, staliśmy się narzędziem w rękach tych, którzy sugerują nam, ba, raczej nakazują; co mamy robić. Komputer wie lepiej, zna ortografię i podsuwa wskazówki.

Przestaliśmy myśleć, rozumieć i wypowiadać swoje zdanie. Tłum ma znaczenie, tłum ma rację, a w tym tłumie brak rozsądnych osób i rozwiązań, bo te nikomu nie zasilą bankowego konta. 

Skup się jednego dnia i..napisz ten krótki list. Zaadresuj go odpowiednio, zaklej i naklej znaczek pocztowy. Niech przemierza kilometry, morza i oceany. Możesz wysłać list do bliskiej Ci osoby. 

Możesz sprawić komuś ogromną radość. Możesz odzyskać utracone więzy, utulić stłumione na lata emocje i strategie, które nie przyniosły nic dobrego. 

Możesz opisać swój dzień z życia, wyrazić zachwyt lub przyznać się do błędu. Napisać zwięźle i odważnie, albo krok po kroku, punkt po punkcie odnieść się do realnych wydarzeń i sytuacji. 

Mam nadzieję, że taki list zaskoczy, że adresat postara się, by i tobie, jego zdanie i odpowiedź przyniosły oczekiwany skutek. Możesz opisać - jak dobrze ci z tym, co posiadasz i nie oczekujesz na więcej. 

Wnuczek napisze do dziadka, a dziadek do niego. Może córka do matki, a matka do niej? Nieważne, kto do kogo, nieważna treść, ale liczy się gest i zaangażowanie. Może warto zacząć pisać listy? Posiadają magiczną moc. Możecie się o tym przekonać sami, pisząc i uczestnicząc w tym całym zagmatwanym świecie.