Tradycja, przyzwyczajenie, akceptacja innych? Jak podało Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, znów padł niechlubny rekord. Prawie 300 wypadków, 25 ofiar, 165 osób rannych i co?- I w chuj pijaków! 1600 nietrzeźwych kierowców usiadło za kółkiem, tak po prostu, niby nic się nie stało. {fotka z pobytu w Oslo}
Wypili, bo tak trzeba, bo jak to? - Nie napijesz się z wujkiem? lub; - Co stara ci zabroni?
Wypije i z wujkiem i z ciotką i ze starą, pamiętającą Breźniewa i Gierka babcią.
Co z tego, że ma rodzinę? Co z tego, że ma ją dowieźć bezpiecznie do domu? Tu liczy się jego ego, to on jest panem i władcą, i właśnie teraz ma cholerną ochotę napić się z kuzynem. Płaczą dzieci, żona depcze po palcach, głaska po włosach i tłumaczy ..[za wiele]
To tylko jeden, drugiego nie wypijesz? Namawiają koledzy, bracia i znajomi.
Prawo polskie zakazuje jazdy pod wpływem alkoholu, narkotykach i innych środkach odurzających. Sądy mogą skazać na wiele lat pierdla, zabrać ,,szmaty'' i dowalić mandat - jak na nowe prawo przystało; dość kosztowny.
Wielu kierowców jeździ dalej bez dokumentów, liczą na bajkową Kanę. Może się uda, może nie będzie po drodze policji? Jednak prawo jest prawem, człowiek człowiekiem, a z człowiekiem zawsze można się dogadać. Otóż nie! Nie warto na to liczyć, mając rodzinę- sam ? owszem- zabij się, będzie mnie idiotów i kretynów na drogach!!!
Potem mówią; jechał pijany; - zabici wszyscy, jeszcze dwójka z innego, przypadkowego auta. Kto mu pozwolił jechać, ruszyć z miejsca, nie schował kluczyków? Nie schowała go żona, bo jej ich nie dał. Zabronił rozkazów, nakazów i podobnych porad, uprzedził {już w pijackim widzie} nie wpuszczeniem do domu, odebraniem karty płatniczej i wielu innych przywilei.
Zresztą, powinna zostać z dziećmi w pobliskim hotelu, a zamroczony ,,tatuś i kochaś'' niech jedzie - jest wolny! Tylko, że po wytrzeźwieniu będzie miał pretensje do całego świata, że ten o niego nie zadbał i tak w koło Macieju...Pić źle, nie napić się jeszcze gorzej! Alkohol i wszystkie używki są dla ludzi, którzy używają mózgu, nie tylko w pracy, ale i po niej...
Komentarze
Prześlij komentarz