Bądź silny, nie udawaj.

Znana i bardzo przeze mnie lubiana, amerykańska aktorka Meryl Streep [..tak powiedziała" od czasu kiedy zaczęłam traktować ludzi, dokładnie tak samo jak oni mnie traktują, poczułam się wolna i szczęśliwa"]- Dla wielu to abstrakcja, ale  czas robi swoje i zaczynamy poznawać swoje wnętrze i na szczęście, nie tylko swoje. Dla Małgosi, Basi, Pelasi czy Kasi zrobi wrażenie, choć niekoniecznie.  On, wszechstronnie uzdolniony, charyzmatyczny, a jednak bezwzględny Januszek- na miłość boską, nie ten z serialu pt; Ballada o Januszku, ale dlaczego nie?- tak przytoczyłam, z sentymentu, wszak serialowy Januszek niczego nie udawał. 

[to bezdomny w Seattle, zrobiłam fotkę w lipcu 2014. On nie udawał, po prostu był bez domu, możliwości jakiejkolwiek pracy i posiłku w momencie głodu]
Dlaczego mam się starać, po co ten cały zgiełk? Ano po to, by zadowolić całą porozstawianą po kątach resztę. Po pierwsze; Bo trzeba!, Po drugie; bo tak powinnam! Po trzecie; Bo fajnie wrzucać coś na Fb, insta...niech widzą inni, niech zazdroszczą; Twarzy bez zmarszczek, nienagannej figury czy też gestów przynależnych zupełnie innym niż tym, co widać. Po czwarte; taki trend, po piąte; coś nas gryzie, tłamsi i rozkłada na części. Nie udawać? To znaczy- jak żyć? Trwać w chujowym związku, poklepywać ciotkę, która przesiaduje od rana do nocy i poucza, przytakiwać znajomej, która plecie trzy- po trzy...Stawić czoła, przegonić całe to towarzystwo i ...rozłożyć swe członki na fotelu, mieć ,,wywalone'' na wszystkich i wszystko?

[to cudowności z mojego ogródka]
Skoro mam być silna, nie udawać odwagi, entuzjazmu i wigoru, to jak ,,dobrze się sprzedać'' Tak, tak, teraz wszystko jest na sprzedaż! Musisz spędzać godziny na siłowni, by jako-tako wyglądać, a i tak jakaś smutna i zawsze z fochem pod pachą kumpela powie ci, że mało z siebie dałaś. Udajesz gwiazdę, operową diwę- O matko i córko!!! Nie rób tego więcej! Nie udawaj więcej kogoś, kim nigdy nie byłaś, nigdy nie będziesz i nawet gdyby nie wiem co, nie staniesz się. Smakował ci babciny rosół? To go zjedz, przetrzyj usta i podziękuj. Dobrze było ci w niebieskim, to go włóż, kup sobie niebieski sweterek, sukienkę i dres, a nawet i niebieskie buty. Jednak przy tych wszystkich czynnościach, nie zapominaj skąd pochodzisz, wieś zawsze była wsią, a miasto- miasto wielu się znudziło. 

[wybierz drogę, którą pójdziesz szczęśliwszy] [a propos; można udostępnić tekst, gdzie się da, polecić przyjaciółce lub stać się obserwatorem mojej strony, może ktoś zrozumie sens swojego dotychczasowego funkcjonowania? Mnie nikt do tej pory, nie podał ręki, ale brał ile się tylko dało- teraz, to co innego. Stałam się silna, odpowiedzialna zawsze byłam, ale zmieniłam podejście do świata i osób, które stawały na mojej drodze. Ot, usłyszałam ostatnio, że w kraju nad Wisłą tylko cham i bezwzględna szuja się utrzyma, coś w tym jest!

Jednak...
Bądź silny na codzień i od święta. Nie udawaj damy do towarzystwa tylko dlatego, że ktoś zrobi z  tym użytek, a dla ciebie pozostaną tzw. ochłapy. Nie udawaj, że ci się podoba wystrój domu znajomej- jest na to samo kopyto, co tysiące polskich, nowobogackich chałup. Powiedz głośno, co leży ci na sercu, wszak słowa Meryl Streep to sama prawda, tak trudno nam czasem się z nią pogodzić, ale lepiej późno niż wcale. Bądź silny {silna}nie udawaj, bo się zmęczysz, a niesmak, gniew i smutek pozostaną na długi czas. A plotki? One zawsze służyły ludziom do bezsensownej komunikacji, skup się na sobie i swoich potrzebach, to niezwykle proste, a jaki efekt!!! Powodzenia.