Nie tylko szklane, stołeczne domy, nie kolorowe fatałaszki czy ludzi Zombie. W ostatnich miesiącach nasiliły się dziwne reakcje, demony wyszły z szaf, a społeczeństwo bezgranicznie zaufało temu, co w małym, czasem przez lata spłacanym urządzeniu. Fakt; potrzebne nam to małe, drogie lub czasem tańsze urządzenie, ale wpatrzeni w nie bez jakichkolwiek granic, zapominamy o tym, co wokół. Jak pięknie kwitnie świat, jak szybko rosną dzieci, że odeszła na zawsze osoba, bez której do tej pory nie wyobrażaliśmy sobie życia.
Widzę ukwiecone ogrody, szczęśliwe trzmiele i pracowite pszczoły. Patrzę na wnuki, na znajomych i tych, których mijam, ścigając się z losem na dwóch kołach. Przykucam i zatapiam się w zapachu macierzanki, oczy cieszy polny mak, bławatek czy żmijowiec - podobny nieco do tej z dzieciństwa ostróżki, z ogrodu cioci Krysi. Przecudowny zapach jaśminu i wszędobylskich odmian róż. Trawa wyschła do cna, kilkutygodniowa susza dała nie tylko jej się we znaki. Pobliska rzeka Utrata straciła metr wody, mało przy niej ptactwa, wyczuwam coś niepokojącego w naturze.
Zmiany klimatyczne zaszły już bardzo daleko. Kolejne doniesienia ze świata o pożarach, tornadach i tsunami już nie przerażają tak jak jeszcze dekadę wstecz. Teraz to norma, świat bez wody, bez świadomości o tym, co może się wydarzyć- tylko dlatego, że MY człowieki potrzebujemy stałego konsumowania, kupowania, marnotrawienia. A wystarczyło by na chwilę się zatrzymać, nie wszystko musimy fotografować, nie zawsze potrzebujemy bodźców silniejszych od tych, co jeszcze minutę temu.
Wystarczy na godzinę dziennie odłożyć swój telefon, pobyć z naturą na Ty. Rozejrzeć się dookoła, posłuchać skowronka czy wkurzyć się na walczące o swe gniazdo sroki. Tu dochodzi czereśnia, a tam czerwona porzeczka. Wielu zna jej smak z popularnego, niedrogiego marketu, ale czy to o ten sam smak chodzi? Osobiście, patrzę na wszystko wokół i nie mam pewności czy to naprawdę się dzieje. Z naturą łatwiej żyć, przebywać z nią, cieszyć się każdą chwilą to więcej niż szczęście, to zdrowie, nadzieja i proces, który dzięki naszej mądrości może trwać dłużej niż myślimy.
Komentarze
Prześlij komentarz