To nie skrót dziecięcych fantazji, ani kulinarnych doznań- to coś znacznie ważniejszego dla regionu #Mazowsze. Wszak tereny żyzne, pola uprawne i nawet podmokłe grunty- to coś więcej niż mrzonki gburów i tępych jak stary nóż notabli. Nie dla Kolei Dużych Prędkości, bo o tym mowa, to stan na dziś, to ciche przyzwolenie na skandaliczne zachowanie obecnego rządu. Podobno nie wolno pisać, mówić i myśleć źle o tych u władzy. Jednak jak tu milczeć skoro, świat bliski upadku, a okoliczne tysiące hektarów tej życiodajnej i wręcz magicznej ziemi idzie pod młot. {fotka zrobiona w trakcie obserwacji terenu zagrabianego} Jeszcze wjazd niezabroniony, a teren nie zabezpieczony drutem kolczastym, jeszcze można obserwować odlatujące żurawie, wpatrywać się w wolny i bezpieczny świat.
Żal tych pól, tych łąk, podmokłych i dających niezłe plony ziem. Chce się za Mistrzem; ,,... Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie; Ile cie trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto cię stracił. ''
Niestety- większość opowiedziała się za tym, że rząd wie co robi, że tak trzeba, że w razie nieprzyjaznej, ale koniecznej decyzji - spakują się, zabiorą bliskich i udadzą się tam, gdzie im wskażą. Trochę zaczęło mnie drapać w gardle z tych opowiastek, jednak spokojnie słuchałam tego, co mają do powiedzenia mieszkańcy gminy Baranów. Świadomi czy raczej opętani obietnicami ze stolicy, w skupieniu opowiadali mi o tym, jak to ma wyglądać. Są katolikami, przed niemal każdym domem stoi kapliczka czy okazały krzyż. Dużo mówią o swojej przynależności do religii, do boga i kościoła.
Tłumaczą, że wszystko w rękach boga, że ten nie pozwoli, by stała im się krzywda, że będzie dobrze! Hmm. Jednak przy budowie Kolei Dużych Prędkości i samego CPK, żaden bóg udziału nie bierze, nawet odpowiedzialności i wsparcia. Skąd tyle oddania i poświęcenia dla bóstwa, gdy idzie o istotne, wręcz osobiste priorytety, oddać dom tylko po to, by ktoś posiadał więcej dóbr? - Tych ludzi nic nie powstrzyma w całym tym przedsięwzięciu, oni zrzekną się swych domostw- w imię ukrzyżowanego czy niewiasty, która została matką jako niepełnoletnia. Co musi się wydarzyć, by ci ludzie uwierzyli w to, że to, co się dzieje na ich oczach z ,,ich bogiem'' nie ma nic wspólnego? Żadne świątki, bożątki czy polane święconą wodą narzędzia tu nie wystarczą. Czy dotrze, że ktoś przyszedł po ich własność? Że trzeba będzie niczym żebrak, biedak, utracjusz udać się w nieznane? Powiem szczerze; Nie rozumiem tych ludzi i niech się dzieje, co chce, ja już w tej kwestii nie mam nic do przekazania.
Skoro się poddajesz, ulegasz szybko czy jesteś nadzwyczaj posłuszny- ktoś to wykorzysta, uczyni z ciebie ofiarę, bo dasz się ją zrobić. Przez te i inne pola uprawne przejdą pasy startowe, podjazdy i przejazdy. Koleje Dużych Prędkości to tylko plany, by wyssać wszelkie dobra, by zasilić o kolejne zera bankowe konta notabli. Trzy okazałe i nowoczesne lotniska w pobliżu dają ogromne możliwości rozwoju, ale po co o tym wspominać. Modlin- Okęcie- Radom, jednak lepiej pompować miliony, bo ciemny, zaczadzony kościelnymi frazami lud zrobi, co mu nakazują z góry. Po co denerwować boga, lepiej samemu się zamartwiać, skończyć ze sobą gdzieś pośród chabrów i maków, pozostawiając bliskich w żałobie. Nikt nie jest w stanie zmienić kierunku myślenia mieszkańców tej gminy, mało komu zależy na tych ziemiach. Czy ktoś odważy się, popsuć plany tych, co zabrali się za niszczenie Polski? - jednak nadzieja umiera ostatnia.
Komentarze
Prześlij komentarz