Raczej- jak mogłoby być, gdybyśmy nagle osłabli, zachorowali, ulegli wypadkowi, położyli się i nie rozumieli nic z otaczającego nas życia. Hm, można pomyśleć, że to jakiś absurd, że chora wyobraźnia, że nic takiego nie może się przecież przytrafić. A jednak! Idziesz ulicą i...jedziesz wypasionym czy tylko skromnym autem i...na rowerze...skuterze, hulajnodze, motorze. I...? Jakiś pierdolony chuj, albo pojebana kurwa, z telefonem w łapie, nie zauważyła, zagapiła się[ zapatrzył się w ten pizdolony ekranik i jeb] Teraz wszyscy, jak jeden mąż - oczy w to i tamto, tu gra, tu zadrynda kumpela, tu jeszcze zgred z młodości. Siwy chuj, czasem bez kudłów, potrafi nam zniszczyć resztę i tak skurwiałego, spleśniałego żywota. #mniejkompa #zerokomórki #przerwaodkomóry #życiejestjedno {jednak robimy swoje}
Nie usłyszysz już śpiewu ptaków, bo nie! - Nie zadrgniesz na widok boćka, kasztanów czy cudnie kwitnących piwonii, bo nie! Bo jakaś lokalna czy też spoza rejonu menda zniszczyła ci życie. Wycie silnika, skowyt rury wydechowej i moc, a raczej niemoc właściciela znaczy, że nic poza pryszczatym nosem i chudymi ramionami, niczym konkretnym nie może się pochwalić. Tak, jestem trochę rozgoryczona zaistniałą sytuacją. Brak doznań mi nie brakuje, wręcz przeciwnie- wkładam kask, śmigam przed siebie i...zerkam na otaczający mnie próżny, beznadziejny i bezczelny [ do granic możliwości ] świat. Nikt nie pomyślał, że może mu się przytrafić coś okropnego, coś, co rozłoży na łopatki, co nie da nadziei.
Raz dana nam moc, radość, relacja czy przywilej, nigdy nie jest na zawsze. Nigdy! Pilnujmy tego, z czym nam dobrze. Szanujmy siebie nawzajem. Obdarzajmy się przyjaźnią, miłością i troską. Nie zatruwajmy sobie życia. Wsłuchujmy się w potrzeby, odzyskujmy wspomnienia, propagujmy stosowne uczynki. Głośny warkot kosiarki latem czy innych urządzeń- można zniwelować, ustalić rytm miejsca, wyznaczyć cywilizowane ramy godzinowe tychże prac. Tak niewiele trzeba, by żyło się bezpieczniej, lżej i pewniej. Jedna sekunda może zmienić nasze codzienne życie. Jedna chwila może wywrócić nasz cały świat do góry nogami. Jeden kierowca z telefonem w ręce, może nas zabić. Potem powie, że nie chciał, że nie miał zamiaru, że bardzo tego żałuje. Jednak będzie za późno, na wszystko za późno! Ktoś teraz westchnie i powie; Takie życie...
Komentarze
Prześlij komentarz