Łazanki 2024.

Cóż to takiego, te łazanki? - Farsz taki sam jak do wigilijnych pierogów. Jak wiecie, od lat nie obchodzę świąt, a pierogi czy kompot z suszu robię wtedy, gdy mam na to ochotę. Kiszona kapusta podgotowana około 15 minut, razem z dużą ilością grzybów. Odcedzam, wychładzam i rżnę na desce swoim chińskim tasakiem- na drobno. Cebulkę smażę na oleju [ już pokrojoną drobno] wrzucam do kapusty i grzybów. Makaron, tym razem nie forma ze sklepu; łazanki, ale świderki [takie miałam pod ręką] Makaron po ugotowaniu wrzucam do całości kapuściano-grzybowej. Dodaję świeżo mielony pieprz, trochę soli [ jeśli jest taka potrzeba] sporo majeranku. Wystarczy wymieszać, przeczekać i co chwilę niby to próbować. Po całej dobie przechwytywania smaków, nadszedł czas na skosztowanie, dokładanie, podjadanie. Takie pierogi dla leniwych, a co! Niebo!
 

Komentarze

  1. Potrzeba matką wynalazków, a głód okazuje się twórczy ❤️

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze jest w życiu, wiedzieć więcej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz