Co na to mrówka?

 

Dziura w ziemi, w sumie niewielka, ale takich odwiertów jest cała masa. Przemieszczają się, podglądają, maszerują i zżerają wszystko to, co na ich drodze. Upodobały sobie sałatę, koperek, groszek cukrowy, szpinaku nie tykają. Temperamentem i wysublimowanym gustem, przypominają ,,tramwajarze'', podobno przyjazne, ale każdego niemal poranka widzę ogromne zniszczenia w plantacjach. Pozwolić im robić, co chcą, to tak jakby patrzeć na na stado byków, które weszło w uprawy. Nie przepadają za bazylią, czosnkiem, lawendą  czy miętą, tam ich nie widzę. Co robić, gdy mrówki pojawią się w ogrodzie ,,na dobre''?- obserwować i działać natychmiast. Sól, soda i ocet to stare sposoby na to, by je wypłoszyć. Tracę do nich cierpliwość i zamierzam działać tym sposobem, co one- brutalnym, gwałtownym i bezwzględnym. Ot, life! Cdn...

Ta piękna piwonia też trafiła w otwory gębowe wspomnianych mrówek. Ta i wiele innych odmian. Niech tylko ktoś mi zamruczy, że nie mam racji- to opluję kwasem mrówkowym, jak to robią one z tymi, którzy się sprzeciwiają. Był kiedyś; chyba w 1998 roku film pt,, Mrówka Z'', odporna, kreatywna i inteligentna, żyła sobie w Nowym Jorku, w parku. Robiła swoje, ale też ...warto obejrzeć film ponownie, kto nie widział, to tym bardziej. W sklepie na półce, w lodówce i na wyciągnięcie ręki mamy wszystko, na co mamy ochotę. Jednak nikt nie zastanowił się nad tym, skąd to wszystko? - Czy uprawa jest ekologiczna, bezpieczna dla nas. Jakie środki owadobójcze zostały podane? - Jaka była ich karencja? - Czego nie doczytaliśmy z braku czasu lub po prostu, nam się nie chciało. Co nam grozi po zjedzeniu taniego produktu...itd...

Komentarze