Sen, lek na wszystko.

 

Dlaczego o tym piszę?- Ano, po to, by uczulić innych, by nie rezygnowali z niego, by się wysypiali. Żyjemy w permanentnym stresie, walce i biegu do bliżej nieznanego celu. Wciąż pragniemy być szybsi, najlepsi i zauważalni- inaczej nie jesteśmy brani pod uwagę. Zarywamy noce, budzimy się przed dzwonkiem, ograniczamy sen do zaledwie kilku godzin na dobę. W dzieciństwie zrywają nas, bo przedszkole czeka, potem szkoła i pobudka o świcie. Zanim przetrzemy niewyspane oko, szef zerka na nas spode łba. W popłochu i ledwie żywi, przekraczamy 40 tkę,- A tymczasem, sen reguluje nasz układ nerwowy, poprawia koncentrację, stymuluje do działania. Tak wiele dobrego robi dla naszego organizmu zdrowy sen. Wystarczy zasięgnąć stosownych informacji na jego temat, by podejść poważnie i świadomie. Wiem, o czym piszę...

Komentarze